Były takie czasy, choć pewnie nie wszyscy pamiętają, kiedy jedynym właściwym (i osiągalnym) wystrojem pokoju była prosta meblościanka. Mogliśmy być pewni, że będąc w gościach spotkamy ten sam wystrój, który oglądaliśmy także przecież w naszym mieszkaniu. Sytuacja taka miała miejsce, kiedy żadne trendy nie mogły przedostać się do naszego kraju, nie mieliśmy ani możliwości ani okazji na zakupienie czegoś nietradycyjnego, co mogłoby zastąpić utarty schemat. A jak to wygląda dziś?